wtorek, 28 października 2014

Witaj wirtualny świecie!

Hurra! W końcu nadszedł ten dzień. Ten dzień, na który czekałem od 3 miesięcy... Mam internet w domu :) Jestem tak zadowolony, że nie potrafię tego opisać... Cóż. Dodam tylko że wręczyłem technikowi piwo w nagrodę, na co ten był w całkiem niezłym szoku. Spędził na podłączeniu 5 godzin, założył nową skrzynkę w piwnicy i elegancko wszystko podłączył.. Należało mu się! Choćby dlatego że dzięki niemu, w końcu dostałem to na co tak długo czekałem.

Od teraz obiecuję pisać częściej i bardziej rzeczowo. W końcu mam kontakt ze światem :)

poniedziałek, 20 października 2014

Nowy dostawca... Nowe obawy...

Witam. 

No cóż, od momentu, w którym powinienem mieć podłączony internet minęło około 2 miesięcy... A internetu jak nie było, tak nie ma. Zostałem jednak poinformowany że firma V zanotowała "wielki błąd", który obejmuje między innymi moje mieszkanie i nie ma możliwości bym miał internet przez tą firmę. SUPER! Na taką informację czekałem z niecierpliwością aż 2 miesiące... Szkoda, że wcześniej nikt nie mógł tego sprawdzić (na przykład przy podpisywaniu umowy).